Kryzys po pandemii może zwiększyć liczbę osób korzystających z pomocy społecznej
500 osób w gminie Sobótka korzysta z banku żywności. Po pandemii koronawirusa liczba ta może jednak wzrosnąć.
Międzynarodowa Organizacja Pracy alarmuje, że nawet 25 mln osób na świecie może stracić pracę w wyniku pandemii wirusa (fot. zdjęcie ilustracyjne, DP)
500 osób w gminie Sobótka korzysta z banku żywności. Po pandemii wirusa liczba ta może jednak wzrosnąć.
Z powodu kryzysu ponad 57 procent Polaków spodziewa się pogorszenia swojej sytuacji finansowej. 38 procent ludzi uważa, że sytuacja pozostanie bez zmian. Sondaż przeprowadziły RMF-FM i „Dziennik Gazeta Prawna”.
Na razie w gminach Jordanów Śląski, Mietków, Sobótka nie ma alarmujących wieści.
– Obecnie 500 osób i rodzin korzysta z oferowanej przez nas pomocy żywnościowej. Nasi pracownicy robią zakupy osobo starszym, samotnym i niepełnosprawnym. Rozdajemy też maseczki przekazane nam z urzędy gminy – informuje Katarzyna Dwornik, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej (OPS) w Sobótce.
Nie wiadomo jak długo potrwa epidemia. Pewne jest, że odciśnie głębokie piętno na polskiej gospodarce. Zdaniem ekonomistów nadchodzący kryzys może okazać się bardziej dotkliwy niż ten z lat 2007-2009. To spowoduje, że więcej ludzi będzie korzystać z ośrodków pomocy społecznej.
Obecnie liczba mieszkańców korzystających z OPS w Sobótce pozostaje bez zmian.
– Ośrodek pracuje normalnie. Przyjmujemy wnioski na wszystkie świadczenia. Wpływają one elektronicznie, za pośrednictwem poczty polskiej lub składane są osobiście w naszej siedzibie – dodaje Katarzyna Dwornik.
Stopa bezrobocia w lutym wyniosła ponad 5 procent. Jednak w najbliższym czasie polską gospodarkę czeka silny wzrost bezrobocia.
Międzynarodowa Organizacja Pracy alarmuje, że nawet 25 mln osób na świecie może stracić pracę w wyniku pandemii wirusa.