Wybuch gazu w Wilczkowicach. Jedna osoba ranna
Około godz. 18. doszło do wybuchu butli z gazem w budynku w Wilczkowicach. Ranny został właściciel, który trafiła na obserwację do szpitala.
Wybuch wyrwał drzwi i zniszczył okna w mieszkaniu (fot. OSP Pustków Wilczkowski)
Około godz. 18.30 doszło do wybuchu butli z gazem w budynku mieszkalnym w Wilczkowicach. Ranny został właściciel, który trafił na obserwację do szpitala.
W jednym z pomieszczeń wybuchła 15-kilogramowa butla. Ranny został ponad 60-letni mężczyzna, który w stanie ogólnie dobrym trafił do Wojskowego Szpitala Klinicznego przy ulicy Weigla we Wrocławiu.
– Powodem eksplozji była nieszczelność przewodu między butlą, a kuchenką. Podmuch wyrwał drzwi i okna w bliźniaku. Właściciel posesji miał dużo szczęścia, że przeżył – mówi Marek Dąbek, naczelnik OSP w Jordanowie Śląskim.
Strażacy po dojechaniu na miejsce sprawdzili czujnikiem wielogazowym, czy nie ma zagrożenia wybuchem. Użyto też kamery termowizyjnej. Na miejsce wezwano grupę dochodzeniową policji z Wrocławia.
Teren zabezpieczyli m.in. funkcjonariusze z Sobótki, OSP Jordanów Śląski, Pustków Wilczkowski oraz strażacy z PSP Kąty Wrocławskie.